Temat szkół muzycznych i innych muzycznych placówek edukacyjnych dla dzieci jest bardzo szeroki. Dostanie się dziecka do publicznej szkoły muzycznej nie jest łatwe, wymaga zarówno:
- zdolności dziecka
- szczęścia na egzaminie
- podjęcia decyzji we właściwym momencie (szkoły publiczne przyjmują dzieci w określonym wieku)
Często talent dziecka jest odkrywany, gdy dziecko ma 9 - 10 lat. Wówczas nie ma (zazwyczaj) możliwości, by rozpoczęło standardowy tryb nauki w publicznej szkole muzycznej w klasie fortepianu.
Wówczas rodzice szukają innych możliwości edukacji muzycznej dziecka - a tych możliwości jest dużo i na pewno nie jest łatwo podjąć decyzję. Każda placówka jest inna, wiele zależy od osoby kierującej szkołą oraz od nauczycieli.
Standardowa oferta prywatnych szkół muzycznych to:
- lekcje instrumentu (1 godz. w tygodniu lub 2 x po 30 minut tygodniowo)
- dodatkowe grupowe zajęcia z teorii muzyki (raz w tygodniu)
- egzaminy co semestr
- raz na semestr jest koncert dla rodziców, tak by dzieci uczyły się występować publicznie
Jest to zarys ramowy oferty, jednak to, co kluczowe to jakość zajęć i podejście do uczniów.
O tym, jaki - moim zdaniem - powinien być nauczyciel przedstawiłam we wcześniejszym wpisie, zapraszam do przeczytania.
Gdy tworzyłam ten wpis w roku 2013, to opisałam 2 warszawskie placówki prywatne, których zaangażowanie i działanie wydawały mi się godne polecenia. Niestety juz po 1,5 roku, gdy aktualizuję ten wpis, żadna z tych placówek nich nie działa. Przykro jest obserwować, że ciekawe projekty artystyczne, często okazują się nieefektywne ekonomicznie.
Stąd napiszę tylko - wśród placówek pewnych, które działają już wiele dziesięcioleci, to, poza Państwowymi Szkołami Muzycznymi, jest sieć tzw. "Ognisk Muzycznych" - w Warszawie są to Ogniska Muzyczne Warszawskiego Towarzystwa Muzycznego.