Jakie pianino kupić w cenie 3000 - 4000 zł?
Aktualizacja artykułu: wrzesień 2024r.
Jakie pianino cyfrowe wybrać w cenie 3000 – 4000 zł.? Poniżej porównanie pianin cyfrowych głównych producentów pianin: Yamaha, Elpiano, Roland, Kawai oraz Casio. Szczegółowe porównanie wszystkich pianin oraz ich kluczowych funkcji, w formie tabeli, znajduje się poniżej w niniejszym wpisie.
Co oznaczają poszczególne terminy w specyfikacji pianin cyfrowych i które z nich są istotne?
Niektóre z funkcji dostępnych w pianinach są rzadko używane lub mogą być całkowicie niepotrzebne. Stąd zachęcam do obejrzenia poniższych nagrań, by mogli Państwo sami zdecydować, które parametry będą przydatne.
Co oznacza klawiatura pełna, ważona, dynamiczna, czym jest polifonia i brzmienia:
Jaka powinna być moc głośników pianina, czym jest rejestracja utworów, a czym rejestracja ustawień, o wyjściach na słuchawki, systemie nauczania i wyświetlaczu:
Co oznacza w pianinach funkcja reverb, split, layer, dual, chorus, metronom, transpozycja i akompaniament:
Porównanie w formie tabeli (ceny z września 2024r.):
Porównanie pianin przedstawionych w tabeli:
Yamaha - model Arius YDP-145:
Cena około 3800 zł
Model Yamahy dostępny w tym przedziale cenowym to Arius YDP-145, w cenie ok. 3800 zł. Jest to podstawowy model serii Yamaha Arius. Kolejny model z tej serii to YDP-165 (z bardziej dopracowanym mechanizmem klawiatury i mocniejszymi głośnikami), jednak z uwagi na wyższą cenę, opisałam go we wpisie o pianinach w przedziale ok. 5000zł - proszę kliknąć tutaj.
Szczegółowe porównanie modeli Yamaha znajdą Państwo w artykule: "Porównanie pianin cyfrowych Yamaha", poniżej przedstawię najważniejsze kwestie.
Pianino Yamaha YDP-145 ma dość lekką klawiaturę, zdarza się, że przy szybkich powtórzeniach pojedyncze dźwięki odzywają się słabiej niż powinny. Zaletą modelu YDP-145 jest natomiast ładne brzmienie, choć brakuje dobrej kontroli dynamiki, czyli uzyskania precyzyjnego, odpowiedniego natężenia dźwięku. Gdy dźwięki są powtarzane lub grane szybko, niektóre dźwięki zostają nadmiernie wyciszone, stłumione. Dodatkowo przedział dynamiki jest dość ograniczony, czyli nie da się osiągnąć brzmienia bardzo głośnego (ff czy fff), ponieważ nawet przy bardzo mocnym naciskaniu klawisza dźwięk pozostaje na poziomie umiarkowanie głośnym, a czasem wręcz wygłuszony, jakby duża intensywność nacisku powodowała blokadę wydobywanego dźwięku. Brzmienie jest podobne do YDP-165, czyli ładne, naturalne. Próbki brzmieniowe użyte w modelu YDP-145 i YDP-165 są takie same, więc brzmienie przy grze na słuchawkach jest dokładnie takie same. Jednak przy słuchaniu przez głośniki, brzmienie jest zdecydowanie odmienne, z korzyścią dla YDP-165, który ma dużo mocniejsze głośniki niż model YDP-145 (2x20W vs 2x8W).
Względem poprzedniego modelu (którym był YDP-144), w YDP-145 wprowadzono następujące zmiany:
dodano technologię “Virtual Resonanse Modeling Lite” (VRM Lite”). Funkcja ta oznacza, że poza samym brzmieniem fortepianu, pianino oddaje też dodatkowe efekty dźwiękowe (takie jak pogłos / rezonans), które powstają przy grze na pianinie i fortepianie akustycznym. Ta cecha ma jeszcze bardziej przybliżać wrażenia z gry na pianinie YDP-145 do gry na instrumentach akustycznych.
wprowadzono konstrukcję “tone escapement”, czyli dodano wyjścia z tyłu pianina, tak, by mogło przez nie wydobywać się brzmienie instrumentu. Umożliwia to uzyskanie wrażenia bardziej przestrzennego rozchodzenia się dźwięku.
Pozostałe cechy YDP-145 pozostały bez zmian, czyli:
główne brzmienie fortepianu pozostaje tego samego typu, czyli próbki CFX
polifonia 192 głosy
mechanizm klawiatury typu Graded Hammer Standard (GHS), czyli taki sam jak w YDP-144
10 brzmień
Co jest, moim zdaniem, ważne w modelu Yamaha YDP-145:
klawiatura dość lekka, o ograniczonej precyzji dynamiki (szczególnie przy repetycji)
brzmienie fortepianowe przyjemne, naturalne
głośniki o niskiej mocy: 2x8W, choć brzmienie wydobywa się również przez dodatkowe wyjścia z tyłu pianina
Elpiano SLP-230:
Cena pianina SLP-230 to 3490 zł.
Model Elpiano SLP-230 to podstawowy model z oferty Elpiano, w cenie 3490 zł. Pianino to ma dobry mechanizm klawiatury, z odpowiednią twardością i odwzorowaniem dynamiki, więc można go śmiało polecić do nauki gry. Nie jest łatwo opisać podstawowe (najtańsze) pianina z danej serii, czyli takie jak Yamaha Arius YDP-145, Casio AP-270 / PX-770 czy właśnie Elpiano SLP-230, ponieważ najbardziej odpowiednim słowem wydaje mi się, że są to pianina “wystarczająco dobre”. Czyli - oczywiście - można rozważyć dołożenie 500 - 1000zł, by kupić model droższy, z mocniejszymi głośnikami i pełniejszym brzmieniem, jednak te podstawowe modele wymienione powyżej są wystarczająco dobre- czyli zupełnie odpowiednie, by wybrać je do nauki gry i korzystać z nich przez okres szkoły muzycznej 1-szego stopnia. Piszę tak obrazowo, ponieważ jest to najczęstsze pytanie odnośnie tych tańszych modeli.
Taki jest też model SLP-230: z poprawną klawiaturą, naturalnym brzmieniem fortepianu oraz mocnymi jak na tę cenę głośnikami (2x15W). Model SLP-230 posiada też wiele funkcji dodatkowych, takich jak rytmy i podkłady fortepianowe, system Braincare, funkcję edukacyjną, nagrywanie, możliwość regulacji twardości klawiatury, czy też 30 różnych brzmień instrumentów. Brzmienie pianina jest klarowne, często porównywane przez klientów do brzmienia pianin akustycznych “Legnica”, zapamiętanych ze szkół muzycznych. Brzmienie i funkcje modelu SLP-230 przedstawiłam w poniższym nagraniu:
Przy bezpośrednim porównaniu z kolejnym modelem Elpiano (SLP-260), brzmienie SLP-230 nie jest aż tak głębokie i pełne jak brzmienie pianina SLP-260. Jednak jest to efekt, który odczułam również przy testowaniu pianin Yamaha - gdy testuje się model droższy, to łatwo dostrzec minusy modelu tańszego (niedostrzegalne, gdy gra się tylko na tym konkretnym instrumencie). Model SLP-230 jest bardzo często wybierany przez rodziców dla dzieci rozpoczynających naukę gry na pianinie - więcej szczegółów tutaj.
Co jest, moim zdaniem, ważne w modelu Elpiano SLP-230:
klawiatura pełna, dynamiczna i młoteczkowa, z naturalną pracą klawisza. Klawiatura jest dobrze amortyzowana, czyli naciskany klawisz pracuje w sposób bardzo zbliżony do klawiatury akustycznej, nie odskakuje z odbiciem, tylko jest odpowiednio amortyzowany
głośniki 2x15W są zdecydowanie mocniejsze niż w innych pianinach w tej cenie
30 różnych brzmień, w tym 2 brzmienia fortepianu
funkcja rytmów i podkładów fortepianowych (rzadko dostępna w tej cenie)
liczne możliwości połączenia z komputerem – wejście i wyjście liniowe, USB to host
funkcja edukacyjna - opcja o mniejszej istotności, ponieważ obecnie każde pianino z wyjściem na kabel USB (lub wyjściem midi) można podłączyć do tabletu i korzystać z rozbudowanych aplikacji zewnętrznych, takich jak Simply Piano czy Flowkey
Model SLP-230 został dokładnie przedstawiony na tej stronie - proszę kliknąć tutaj.
Elpiano SLP-260:
Cena modelu Elpiano SLP-260 to 3990 zł.
Pianino SLP-260 posiada klawiaturę ważoną, młoteczkową, dynamiczną, typu New Real Hammer Action. Klawisze są typu "Ivory touch", czyli są pokryte lakierem imitującym kość słoniową. Mechanizm klawiatury pozwala na wydobycie zarówno szybkich powtórzeń i tryli, jak i wielu niuansów dynamicznych. Przez niuanse dynamiczne rozumiem bardzo dobrą reakcję dynamiczną na sposób naciśnięcia klawisza (czyli delikatne naciśnięcie klawisza pozwala na odpowiednio łagodny dźwięk, a przechodząc do mocniejszego nacisku i brzmienia, tych etapów pośrednich uzyskanego dźwięku jest niezmiernie wiele). W przypadku tańszego modelu SLP-230 zakres dynamiczny nie jest aż tak dobrze odczuwalny.
Próbki brzmieniowe modelu SLP-260 to ROS v.6 Plus., czyli inne niż w SLP-230. Brzmienie tych próbek jest naturalne i klarowne, a w połączeniu z mocnymi głośnikami (2x20W) pozwala na uzyskanie pięknego i głębokiego dźwięku fortepianu. Specyfikacja modelu SLP-260 jest rozbudowana: polifonia 256 głosów wyróżnia pianino w tej cenie. System auto-akompaniamentu oferuje 20 podkładów perkusyjnych oraz 20 podkładów fortepianowych o różnych rytmach. Podłączenie do zewnętrznych urządzeń można zrealizować poprzez Bluetooth lub przez złącze USB, które jest kompatybilne z urządzeniami przenośnymi iOS oraz Android, jak również z komputerami Windows oraz Apple, co umożliwia korzystanie z licznych aplikacji w celu rejestracji utworów, kompozycji i nauki gry.
Brzmienie i funkcje modelu SLP-260 są przedstawione w poniższym nagraniu:
Co jest, moim zdaniem, ważne w modelu Elpiano SLP-260:
klawiatura jest głęboka, młoteczkowa, ważona, z bardzo dobrym odwzorowaniem pracy młoteczków oraz amortyzacją uderzanego klawisza. Klawisze są typu "Ivory touch", czyli są pokryte lakierem imitującym kość słoniową.
w moim odczuciu bardzo dużym plusem modelu SLP-260 jest możliwość precyzyjnej kontroli nad dynamiką i wydobycie dokładnie takiego dźwięku, jaki chcemy - od najbardziej delikatnego piano do mocnego, potężnego forte
wysoka polifonia - 256 głosów
liczne możliwości połączenia z komputerem lub tabletem – wejście i wyjście liniowe, USB to host, Bluetooth, możliwość łatwego podłączenia aplikacji do nauki gry (np. SimplyPiano lub Synthesia) lub aranżacji muzyki (np. GarageBand).
akompaniament oraz rytmy, które pozwalają w łatwy sposób tworzyć nowe aranżacje
Model SLP-260 został dokładnie przedstawiony na tej stronie - proszę kliknąć tutaj.
Porównanie różnych modeli Elpiano jest dostępne tutaj.
Roland - model FP-30X :
Roland FP-30X jest w cenie ok. 3400zł wraz ze stojakiem (bez obudowy) lub 3600zł z obudową .
Co jest, moim zdaniem, ważne w modelu Roland FP-30X:
mechanizm klawiatury to "PHA-4 Standard Keyboard" z wymykiem, klawisze pokryte lakierem imitującym kość słoniową. W przypadku pianin cyfrowych Roland nazwa mechanizmu niewiele wyjaśnia, ponieważ ta sama nazwa przypisana jest do wielu różniących się od siebie klawiatur. Przykładowo klawiatura "PHA-4 Standard Keyboard" jest zarówno w poprzednim modelu FP-30, jak i w jeszcze tańszym modelu FP-10. W moim odczuciu klawiatura modelu FP-30X jest twarda, a przez opcję wymyku powstaje dodatkowy opór. Zatem wydobycie pełnego brzmienia wymaga mocnej pracy palców. Ogólnie ważne jest, by klawiatura nie była zbyt lekka (jak to często jest np. w przypadku klawiatur keyboardowych). Przy grze na pianinie czy fortepianie akustycznym pianista odczuwa pewien ciężar pracy klawiszy. Jest on jednak na tyle umiarkowany, że nie myśli się o tym ciężarze jako o pokonywaniu pewnego oporu, bo nie o to w grze na pianinie chodzi. Ta pewnego rodzaju praca klawiatury jest odczuwalna, jednak ciężar klawisza, czy też jego bardzo lekki opór powinien być naturalny, tak, by nie zniechęcał do grania. Czy tak jest w przypadku FP-30X? Dla mnie klawiatura FP-30X wydaje się nadmiernie oporna, jednak wiem, że wiele osób bardzo ceni pianina Roland, bo zarówno mechanizm klawiatury jak i brzmienie pianin Roland są dla tej marki charakterystyczne. Więcej napisałam o tym na tej stronie opisując pianina Roland. Nie jest to standardowe brzmienie jak w pianinach Kawai, Yamaha czy Elpiano; w przypadku marki Roland i klawiatura i brzmienie są odmienne, dlatego najczęściej opinie o pianinach Roland są dość skrajne - dla zwolenników tej marki jest ona bezsprzecznie najlepsza, dla pozostałych osób - trudna do zaakceptowania.
brzmienie Grand Piano tego modelu oparte jest na próbkach tzw. "SuperNatural Piano". Do wyboru jest aż 12 brzmień fortepianu, co jest zdecydowanie powyżej przeciętnej. Brzmienie pianina jest poprawione względem poprzedniego modelu FP-30 - obecne brzmienie wydaje się głębsze, pełniejsze . Jest to zapewne też związane z większą ilością głosów polifonii (256 głosów w FP-30X, podczas gdy w FP-30 polifonia wynosi 128 głosów).
elementy, które producent powinien poprawić to niewielka moc głośników (2x11W). Dodatkowo warto zauważyć, że głośniki umieszczone są od spodu pianina, co oznacza, że FP-30X nie może być używane bez stojaka czy obudowy (zatem nie sprawdzi się rozwiązanie typu kładzenie pianina bezpośrednio np. na stole). Drugi element do zmiany to sposób regulacji głośności, który odbywa się przez 2 przyciski. Jest to bardzo niedogodne, ponieważ: po pierwsze większa zmiana głośności wymaga czasu i cierpliwego naciskania, a po drugie osoba rozpoczynająca grę nie wie, na jakim poziomie głośności jest pianino. Prostym, a bez porównania lepszym rozwiązaniem, jest po prostu suwak, ewentualnie pokrętło regulujące głośność.
plusem pianina są natomiast jego możliwości podłączenia: do FP-30X dodano opcję wyjścia liniowego, czego nie było u poprzednika FP-30. Dodatkowo jest opcja bluetooth, co umożliwia łatwe korzystanie z zewnętrznych aplikacji (najczęściej aplikacji do nauki gry).
Kawai - model ES120:
Cena pianina ES120 z obudową to około 3500 zł, natomiast samo pianino (bez obudowy/stojaka i bez pedału), to koszt około 2600 zł.
Model Kawai ES120 to pianino typu przenośnego, czyli “portable piano”. Zalety pianin przenośnych są oczywiste: niższa cena (bez obudowy) i łatwość przenoszenia. Warto pamiętać, że niska waga wiąże się często z mniej zaawansowaną klawiaturą (tak, by klawiatura była jak najlżejsza). Pianino, które jest przenośne, nie ma też wbudowanych pedałów. Niektóre z pianin przenośnych mają możliwość podpięcia tylko 1 pedału, a niektóre 3, w przypadku ES120 są to 3 pedały.
Zalety modelu Kawai ES120 wynikające ze specyfikacji to m.in. wysoka polifonia (192 głosy), funkcja edukacyjna, naprawdę niska waga instrumentu (tylko 12 kg) oraz niewielkie (i zmniejszone jeszcze względem poprzednika ES110) wymiary instrumentu.
Mechanizm klawiatury ES120 to "Responsive Hammer Compact Weighted-key Action", czyli klawiatura młoteczkowa, kompaktowa, ważona. Moje odczucia dotyczące klawiatury ES120 opisałam następująco: “niewystarczająca amortyzacja przy uderzeniu klawisza - naciśnięcie klawisza jest twardo zakończone, powstaje wrażenie odpychania klawisza od spodu”.
Brzmienie przyjemne, naturalne. W modelu ES120 dodano jeszcze jedno dodatkowe względem poprzednika ES110 brzmienie fortepianu SK-EX. Minusem jest ograniczenie w pogłębianiu dynamiki - czyli grający wkłada dużo energii, naciska klawisz z dużą mocą, a brzmienie jest niezmienione, jakby wciąż pozostawało na poziomie forte bez pogłębienia. Było to szczególnie odczuwalne w ES110, odrobinę poprawione w ES120, zapewne dzięki mocniejszym głośnikom. Takie wrażenie niewystarczającej dynamiki jest - moim zdaniem - akceptowalne w pianinie w tej cenie (do około 3500zł), w pianinach droższych to pogłębienie i możliwości dynamiczne pianina powinny być dużo większe.
Co jest, moim zdaniem, ważne w modelu Kawai ES120:
plusem modelu ES120 jest przyjemne, naturalne brzmienie, choć przy większych salach do pianina warto podłączyć wzmacniacz (wbudowane głośniki mają moc: 2x10W)
nie jest to pianino najlepsze do ćwiczenia gry klasycznej, ponieważ klawisze nadmiernie odskakują po naciśnięciu, brakuje amortyzacji
dużym plusem jest ładny dźwięk i konkurencyjna waga instrumentu
Porównanie innych modeli pianin cyfrowych firmy Kawai jest dostępne tutaj.
Kawai - model KDP120:
Specyfikacja modelu Kawai KDP120 nie jest rozbudowana, jednak w tym modelu właśnie o to chodzi - ma to być przede wszystkim pianino do nauki gry, bez dużej ilości dodatków i opcji.
Moje wrażenia z testów tego modelu są dobre: klawiatura równa, choć dość lekka, nie trzeba mocno pracować palcami. Amortyzacja klawiatury udana, bez odskoku, choć oczywiście wciąż bez miękkości i brak naprawdę mocnego pogłębienia dźwięku.
Dźwięk można w dobry sposób kontrolować, czyli brzmienie i natężenie dźwięku dobrze odzwierciedla to, co zamierza grający, klawiatura dobrze reaguje na dynamikę. Jedynie zakres tej dynamiki jest ograniczony - brakuje zarówno mocnego, potężnego brzmienia forte, jak i naprawdę łagodnego piano, czyli brzmienia delikatnego. Samo brzmienie pianina jest ładne, choć trochę specyficzne, wydaje się rozjaśnione, jakby z pogłosem szelestu.
Pianino KDP120 to następca dość popularnego modelu KDP110, cena KDP120 to około 3900 zł. Zmiany w modelu KDP120 względem KDP110 były następujące:
zwiększenie wytłumienia pracy klawiszy, które w KDP110 nadmiernie stukały (choć sam mechanizm: "Responsive Hammer Compact II Action" pozostaje bez zmian)
poprawa brzmienia przy bardzo cichej grze - funkcja: “low volume balance”
zmiana w estetyce - wykończenie zasuwanej pokrywy klawiatury jest w takim samym kolorze, jak cała klapa klawiatury (pianina KDP120 nie mają posrebrzanego brzegu pokrywy, w odróżnieniu od KDP110)
w KDP120 dodano możliwość korzystania z aplikacji “Piano remote control” przez bluetooth (nie jest to duża zmiana, ponieważ w KDP110 można korzystać przez bluetooth m.in. z aplikacji “Sound Museum”)
Co jest, moim zdaniem, ważne w modelu Kawai KDP120:
klawiatura dość lekka, ale naturalnie pracująca, wyrównana, z dobrą reakcją dynamiczną
minusem jest zakres dynamiczny bez prawdziwie delikatnego piano jak i bez mocnego forte - czyli bez skrajnych poziomów natężenia dźwięku
standardowe parametry na dobrym poziomie (jak na tę cenę), czyli: głośniki 2x20W, polifonia 192 głosy
pokrycie klawiszy - nie ma tu pokrycia Ivory Touch, czego oczekiwałabym już w tej cenie, choć odczucie z klawiatury miałam przyjemne, palce nie ślizgały się
Porównanie modeli pianin cyfrowych firmy Kawai jest dostępne tutaj.
Casio - model Privia PX-770:
Cena pianina Casio PX-770 to około 3700 zł.
Casio oferuje 2 główne serie pianin cyfrowych: serię Privia (modele typu PX) oraz serię Celviano (modele typu AP). Nie było mi łatwo zrozumieć logikę oferty Casio, ale oto, czego się doszukałam i dowiedziałam od przedstawiciela firmy Casio: teoretycznie mechanizm klawiatur modeli Privia oraz modeli Celviano, zakończonych na “70”, czyli seria x70, np: PX-770 czy AP-270, jest taki sam. Czyli te same klawiatury są używane w tych różnych pianinach Casio. Było to dla mnie sporym zaskoczeniem, bo byłam pewna że czuję różnicę. Tym bardziej jestem przekonana o konieczności testowania pianin, nawet gdy teoretycznie dane modele nie różnią się mechanizmem klawiatury lub źródłem dźwięku - często inne elementy wpływają na odmienny odbiór pianina. W przypadku pianin Privia i Celviano być może właśnie odmienne w tych dwóch modelach źródło dźwięku wywołało przekonanie, że klawiatury są inne, ponieważ bardziej wytłumione brzmienie daje odczucie, że to klawiatura jest twarda, gdy pomimo mocnego nacisku, brzmienie pozostaje dość wytłumione, nie oddaje odpowiedniej dynamiki. W przypadku pianin Privia PX-770, miałam wrażenie, że klawiatura jest bardziej przyjazna, mniej wytłumiona niż w Casio Celviano AP-270.
Moje wrażenia z gry na pianinie Privia PX-770: klawiatura dobrze odpowiada na dynamikę, można mocno pogłębiać dźwięk. Główny minus jest taki, że przy zwyczajnej grze, bez nadmiernego wysiłku, jest za mało intensywny dźwięk, gra się jakby za bardzo "po wierzchu”. Trzeba mocno pracować palcami, ażeby wydobyć odpowiednią intensywność dźwięku. Drugi minus tej klawiatury to odpychanie od spodu, czyli gdy naciskam klawisz, to od spodu czuję lekkie odepchnięcie (w dobrych pianinach, np. Kawai serii CS, czuć miękkie lądowanie, z wrażeniem, że dźwięk można jeszcze bardziej pogłębić). Cała reszta bardzo mi się podobała, czyli zalety PX-770 to m.in.: możliwość pogłębiania brzmienia, dźwięki wyrównane, bez żadnego dźwięku wyskakującego pod względem dynamicznym, natężenie brzmienia bardzo dobrze odwzorowujące zmiany nacisku klawisza, choć to wszystko z zastrzeżeniem, że wydobycie dźwięku odbywa się ze zbyt dużym wysiłkiem ze strony grającego, zdecydowanie większym niż w instrumentach akustycznych. Czyli można pięknie sterować dźwiękiem, wydobywać intensywne brzmienie, osiągać ładne piano, głębokie forte, w pełni kontrolować zwiększenie i zmniejszenie dynamiki przy szybkich trylach - jednak to wszystko jest jakby przy większej pracy palców aniżeli w pianinach i fortepianach akustycznych. Gdy gra się bez dużego wysiłku, to nie osiąga się nawet poziomu dynamicznego średnio-cicho (mp), a jedynie piano (cicho). Czyli instrument Casio PX-770 bardzo ciekawy, ale ryzykowny przy konieczności późniejszej gry na instrumentach akustycznych, których klawiatury będą reagować w inny sposób.
Co jest, moim zdaniem, ważne w modelu Casio PX-770:
specyfikacje Casio PX-770 są standardowe dla pianin w tej cenie, czyli umiarkowana polifonia (128 głosów), słabe głośniki (2x8W), umiarkowana ilość brzmień (19), czyli te parametry mieszczą się w “średniej” tego przedziału cenowego
dużym plusem tego modelu jest reakcja dynamiczna na grę, czyli to, w jaki sposób i o jakiej jakości brzmienie jest tworzone przez grającego: w tym przypadku ciekawe są możliwości dynamiczne, czyli bardzo duże zmiany dynamiczne, jakie można uzyskać
dużym minusem jest to, że cała dynamika jest jakby przesunięta, pianino wymaga dużo większego wysiłku niż standardowe pianino: przy grze bez wysiłku, klawisz prawie się nie odzywa. Ale jest potencjał dynamiczny, i gdy uderzam z dużym natężeniem, to osiągam fff, czyli bardzo, bardzo głośno. Tej skrajnej dynamiki brakowało mi w pianinach Yamaha i Kawai w tej cenie. Mam jednak wrażenie, w modelu PX-770 cała dynamika była przesunięta, a normalna, lekka gra daje bardzo cichy, powierzchowny dźwięk.
Casio - model AP-270:
Cena modelu Casio AP-270 to około 4000 zł.
Jak pisałam przy opisie modelu Privia PX-770, teoretycznie te dwa modele Casio: PX-770 i AP-270, mają taki sam mechanizm klawiatury. Miałam wrażenie, że w AP-270 brzmienie jest bardziej wytłumione, gra się dość trudno, bez amortyzacji, czyli z mocnym odskokiem klawisza od spodu. Tryle wychodzą świetnie, klawiatura pracuje równiutko, ale aby wydobyć głębszy dźwięk, trzeba nieproporcjonalnie mocno pracować palcami.
Brzmienie jest bardzo ładne, wyrównane. Wg informacji od producenta - we wszystkich nowych modelach Casio typu x70 (czyli też w PX-770, AP-270) dodano nowe źródło dźwięku. W Celviano są 2 barwy Grand Piano (co jest plusem, ponieważ w Casio Privia jest 1 barwa typu Grand Piano, jedynie przetwarzana na “Mellow” czy “Jazz”).
Co jest, moim zdaniem, ważne w modelu Casio AP-270:
specyfikacja pianina dość standardowa jak na tę cenę, czyli wysoka polifonia (192 głosy), umiarkowana ilość brzmień (22), niewielka moc głośników (2x8W)
wrażenia dość podobne jak przy grze na Privia PX-770, z tym, że klawiatura wydaje się bardziej twarda
klawiatura bardzo wyrównana, dobrze wychodzą tryle, zmiany dynamiczne, można uzyskać duże zróżnicowanie intensywności dźwięku, jednak uzyskanie mocnego brzmienia wymaga nieproporcjonalnie dużego wysiłku i mocnej pracy palców
minusem jest brak amortyzacji, czyli zbyt ostre odbicie, przy naciskaniu klawisza do samego dołu
Więcej pianin cyfrowych Casio opisałam we wpisie na blogu - proszę kliknąć tutaj.
Pianina w przedziale 3000 - 4000zł - szczegółowe porównanie modeli:
Ceny pianin z września 2024r.
Jak zdecydować, które pianino cyfrowe jest dobre, a które lepsze od innych? Jak wybrać dobre pianino cyfrowe?
Wiem, jak trudna jest ta decyzja. Powyższa analiza i szczegóły specyfikacji też zapewne niewiele Państwu wyjaśniły. Poniżej przedstawię trochę inny opis, który być może wreszcie sprawi, że poczują się Państwo pewniej przy wyborze pianina.
Prawie każdy pianista / kupujący wskazuje na inną cechę, która jest istotna przy wyborze pianin. Inni od razu mówią, że tylko “taka i taka” marka pianina. Tymczasem warto zastanowić się, co dokładnie jest dobrego, a co nie, w konkretnym modelu pianina. Jakie ewentualne braki można zaakceptować, a jakie są nieakceptowalne w danym przedziale cenowym. Myślę, że taka analiza pozwoli też spokojniej i bardziej świadomie podjąć Państwu decyzję, jakie pianino cyfrowe wybrać.
Aby lepiej opisać, kiedy pianino można uznać za dobre, a kiedy nie, zagrałam na wielu pianinach te same utwory i zwróciłam uwagę na te same cechy pianin. Utwory, które zagrałam to:
“Impromptu” Es-dur Schuberta, bardzo szybki utwór, gdzie prawa ręka ma dźwięki powtarzające się jeden po drugim w szybkim tempie
“Marriage d’Amour” (P. de Senneville) - utwór, gdzie na powtarzających się szybkich dźwiękach mocno zwiększa się i zmniejsza dynamika, czyli są liczne, ale stopniowe przejścia od gry cichej do głośnej, dobrze to testuje reaktywność pianina na zmiany dynamiczne, można sprawdzić, czy pianino wykonuje takie zmiany dynamiczne, jakie chcemy
Nokturn Es-dur Chopina - utwór, gdzie w obydwu rękach jest bardzo delikatne piano, ale też dźwięki, które powinny być zagrane intensywnie. W lewej ręce są zarówno delikatne dźwięki piano, jak też mocne basy - doskonały utwór, by sprawdzić, jakie odcienie dynamiczne można wydobyć z pianina. Dodatkowo przy zagraniu bez użycia pedału, można odczuć, jak wychodzi gra legato, czyli jak najlepsze połączenie dźwięków.
Cechy pianin, które uważam za konieczne w pianinach cyfrowych do 4000zł:
Odpowiednia, naturalna reakcja dynamiczna pianina na zmianę nacisku klawisza, czyli przykładowo lekkie zwiększenie nacisku powoduje odpowiednio mocniejszy dźwięk, zagranie nagłe / ostre - powinno powodować wyostrzenie dźwięku, zagranie łagodne - łagodny dźwięk. Zwiększanie i zmniejszanie dynamiki powinno być też całkowicie liniowe, bez żadnych skoków, gdzie odrobinę mocniejszy nacisk powoduje nieproporcjonalnie mocniejszy dźwięk. Wraz z mocniejszym naciskiem powinien iść w parze mocniejszy, pełniejszy dźwięk, to zachęca do tworzenia dynamiki, a tworzenie odpowiedniej dynamiki jest jednym z kluczowych elementów gry na fortepianie.
Żadne dźwięki nie mogą być tłumione przy szybkiej grze czy powtarzających się dźwiękach. Efekt takiego tłumienia się dźwięków określam czasem w moich opisach jako “chińszczyznę”, ponieważ - obecnie - pojawia się prawie zawsze w pianinach wyprodukowanych w Chinach, ale nie tylko. Oczywiście w pierwszych latach nauki, przy powolnej grze, takie wytłumione dźwięki nie będą stanowiły przeszkody, jednak świadczą o słabym mechanizmie klawiatury. Dodatkowo pianina w granicach do 4000zł to już nie są pianina tylko dla początkujących, powinny one służyć już spokojnie na okres nauki w szkole muzycznej II stopnia, a pianino z tłumiącą się klawiaturą nie będzie wystarczające na naukę w szkole muzycznej II stopnia. Tłumienie bardzo łatwo zauważyć przy grze z repetycją lub trylami - gdy przy trylach i repetycji niektóre dźwięki przestają się odzywać, a niektóre są wyciszone.
Klawiatura powinna być przyjemna przy nacisku, z odpowiednią amortyzacją, czyli naciśnięty klawisz nie powinien powodować odskoku i nadmiernego odbicia od spodu. Odbijanie klawiszy męczy rękę, jest nieprzyjemne dla palców i zniechęca do pogłębiania dźwięku.
Możliwość osiągnięcia łagodnego piano i dość mocnego forte - czyli łagodna gra powinna pozwolić na wydobycie odpowiednio cichego i delikatnego brzmienia, bez ryzyka, że klawisz nie odezwie się.
Te powyższe cechy powinny być spełnione, by pianino w granicy do 4000zł uznać za dobre. Oczywiście dochodzi jeszcze jakość brzmienia, choć ten element, choć bardzo ważny, nie wydaje mi się obecnie najważniejszy, a to z uwagi na fakt, że coraz częściej brzmienia można podłączyć z nieograniczonej puli brzmień z komputera lub brzmienia wgrane w pianinie można na bardzo wiele sposobów modyfikować (np. przez reverb, equalizer, brillance i wiele innych opcji).
Gdy te powyższe wymagania są spełnione, można rozpocząć porównywanie dodatkowych aspektów, które stanowią już wyróżnik dla pianin droższych. Te inne cechy to przykładowo odpowiednia miękkość amortyzacji czy możliwość dotarcia do naprawdę mocnego, intensywnego dźwięku - elementy te opiszę w poniższym wpisie, zapraszam: Klawiatury pianin cyfrowych.