To wpis dla każdego: dla tych, którzy rozpoczynają naukę gry, jak i dla tych, którzy grają od lat. Każdy czasem czuje zniechęcenie, brak motywacji. To też wpis dla mnie, by wciąż z pasją i radością prowadzić Elpiano. Skąd bowiem czerpać inspirację do muzyki? Przecież nie jest ona dana raz na zawsze.

Na szczęście istnieją takie filary, które sprawiają, że powraca pasja i radość obcowania z muzyką. Dla mnie są to piękne utwory i piękne wykonania. Każdy może stworzyć dla siebie taką listę, by powracać do niej po inspirację. Obecnie dla mnie taką inspiracją są m. in.:

Etiuda a-moll nr 11 op. 25 Fryderyka Chopina:

Koncert fortepianowy b-moll Czajkowskiego:

oraz - już nie na fortepian, ale na orkiestrę dętą - Serenada B-Dur nr 10, cz. 3 W. A. Mozarta: